"Byli doświadczonymi pracownikami z wieloletnim stażem" - mówią o zmarłych górnikach koledzy z kopalni Pniówek na Śląsku. Akcja ratownicza trwała siedem godzin. "Kiedy ratownicy do nich dotarli, lekarz stwierdził zgon" - przekazuje prezes Jastrząbskiej Spółki Węglowej Bogusław Oleksy.