W Europie nie było niczym rzadkim, że na tronie lądowały kobiety – w końcu krew liczyła się przede wszystkim i córka wielkiego władcy wygrywała w powszechnym odczuciu z synem jakiegoś tam pomniejszego księcia. Córki Henryka VIII były tu najlepszym przykładem, ale w XVI wieku w zasadzie wszędzie w Europie princeps często okazywał się principessą